czwartek, 4 maja 2017

Ziaja - Liście Manuka (część 2)

Na moje szczęście, nie muszę całkowicie przekreślać kosmetyków tej serii ↑. Są w niej również produkty, które przypadły mi do gustu.
Tonik zwężający pory uwiódł mnie swoim aplikatorem. Jest to według mnie bardzo wygodny sposób aplikacji, dzięki któremu nie musimy narażać naszej cery, na dodatkowe tarcie. Co do samego toniku, ma bardzo ładny zapach i przyjemnie odświeża skórę. Nie byłam w stanie zauważyć zmian w związku z jego działaniem na rozszerzone pory, ponieważ nie mam z tym problemu.
Drugim produktem jest pasta do głębokiego oczyszczania. U mnie sprawdza się jako peeling oraz jako maseczka. Nakładam, delikatnie masuję skórę twarzy i zostawiam do wyschnięcia. Następnie dokładnie spłukuję maseczkę. Bardzo lubię tę pastę, ponieważ nie podrażnia mojej cery oraz za to, że sami możemy kontrolować tarcie drobinek zawartych w kosmetyku. Ma dodatkowo delikatny i przyjemny zapach i naprawdę dokładnie oczyszcza moją buzię 😊!
Używałam z tej serii również kremu na dzień, który tak jak wszystko z tej serii miał ładny zapach. Nawilżał, dosyć szybko się wchłaniał, jednak zostawiał tłustą warstwę i skóra się świeciła. Moim zdaniem pod makijaż on się nie nadaje, przynajmniej dla cery tłustej i mieszanej ze skłonnościami do przetłuszczania. Skończyłam go, jednak nie kupię go po raz drugi.
Zapraszam was na Instagrama!
Instagram Mrs. Kasia's beautician
Buziaki 😗

2 komentarze:

  1. Zachęciłaś mnie do przetestowania! :D Chyba będę zmuszona wybrać się do Rossmanna! :D

    OdpowiedzUsuń